60. Chciał być jak Asasyn, ale nie wyszedł mu Skok Wiary.
Intel Pentium, ale nie pamiętam jaki dokładnie miał numer.
Ja miałam na laptopie z 4gb ram i karta 1 gb problem, żeby płynnie grać na najwyższych. Być może była to wina procesora.
Moim zdaniem najwyższe odpadają.
Jeżeli grę masz na steam, sprawdź spójność plików lub napraw grę, już nie pamiętam jak to się fachowo nazywa. Może pomoże.
Ja nie musiałam robić zadania ze skoomą, jak Cesarscy wbili do miasta. A wcześniej gra mi się zbagowała i nigdzie nie było Wujeety :D
Możesz też opowiedzieć się po stronie Legionu Cesarskiego, wtedy ktoś inny będzie jarlem i masz z górki.
Jak mi się nudzi to tylko Łabadżak xD ''Osoby przemienione w słodką bułkę mogą zostać zebrane przez bohatera i skonsumowane jako zwykła słodka bułka''
Też miałam takie wrażenie, w ten sposób wymusili na mnie branie różnych zadań :D
Dokładnie mówiąc po jednej misji każdego rodzaju w wyżej wymienionych miastach :P
Przynajmniej tak było u mnie :)
O Kruczej Skale się nie wypowiem bo nie mam dodatku.
Ostatnio jak grałam to właśnie zostałam mistrzem gildii i z tego co pamiętam musiałam dużo więcej zadań wykonać niż tylko jedno w danym mieście, bodajże u mnie wyszło po 5 zadań (różnych), pamiętam, że zapisywałam na kartce ilość wykonanych bo już się gubiłam.
Czyli np: 5 różnych zadań w Samotni tj. na ryby, kradzież z włamaniem,robota papierkowa, zadanie dla złodzieja i jeszcze jakieś było. I tak w reszcie miast, jak zadania się powtarzały to rezygnowałam z nich, aż do skutku otrzymania takiego, którego jeszcze w danym mieście nie zrobiłam, dopiero po tym dostałam zadanie na "reputacje".
U mnie wyleciała kiedyś, ale przeżyła, bo jest nieśmiertelna :D
Jeżeli nie pomaga wczytanie wcześniejszego zapisu, to użyj konsoli i wpisz setstage TG01 20, powinien ruszyć dalszy etap zadania, ale nie gwarantuje, że Brynjolf się odbuguje.
No też właśnie zależy co kto lubi i jaką grę preferuje :)
Ja tam gram Dunmerką łucznikiem, a na bliskie starcia tarcza+miecz i nie narzekam:)
(z reguły kończy się wszystko po cichu strzałą w plecy).
Tyle możliwości, każdy coś dla siebie odpowiedniego stworzy, zależy od upodobań.
Jak zaczniesz grać drugi raz zagraj po drugiej stronie barykady :).
Moja postać też nie jest magiem z wampirami jestem tylko dlatego, że lubię te stworzenia nocy.
Jak ma się mało magii to jest dość ciężko, zwłaszcza jak się wpakujesz w większe tarapaty :D
Ja gram łucznikiem i jestem wampirem :P
W Lorda zamieniam się głównie dla zabawy, ale faktycznie jak ma się mało magii to różnie bywa, jedyne ograniczenia czasem upierdliwe to brak regeneracji za dnia :(
Edit: Jeżeli przejdziesz wątek po stronie Obrońców, to warto póżniej zagrać po drugiej stronie.
Dobrze wiedzieć, już dołączyłam :D
Warto próbować, zawsze chyba można za pomocą kodów dodać dany przedmiot :)