The Elder Scrolls Wiki
Advertisement

Dziennik Lymdrenna Telvanni – potrzebny w zadaniu dla Brand-Shei, dzięki niemu pozna on swą przeszłość.

Treść[]

Brandylu!
Wierzę, że otrzymasz ten dziennik. Służyłam rodowi Telvannich jako mamka na początku Twego życia i chciałam odwdzięczyć się za dobroć Twego ojca. Zrobiłam, co mogłam, by Cię odnaleźć. Żałuję, że nie mogę się z Tobą spotkać osobiście.
Hidrya Olen

4E 6 Drugiego Siewu, Middas
Czy to już koniec? Czy zginiemy z rąk bezlitosnych argoniańskich najeźdźców? Przetrwaliśmy Czerwony Rok, staraliśmy się wygrzebać z popiołów i ruin naszych miast, pochowaliśmy tysiące zmarłych... Czy było to zaledwie nasze epitafium? Ironię naszego losu widać wyraźniej niż Masser w letnie przesilenie. Sami na siebie sprowadziliśmy nieszczęście. Argonianie po prostu odpowiadają na gwałt, który mój lud zadawał im przez tysiąclecia. Oto siedzę pośród walących się ścian piwnicy naszego rodzinnego domu, podczas gdy tysiące tysięcy stóp maszeruje nade mną do wtóru krzyków ginących krajan. Oto koniec Domu Telvanni.

Ale wtedy spoglądam w oczy tego dziecka, błogosławieństwa zesłanego nam w tym samym roku, kiedy Vvardenfell siał zniszczenie w naszej krainie. Ten dar trzymam w dłoniach. Czy żądam tak wiele, kiedy pragnę, by chłopczyk przetrwał i zachował pamięć o nas? Urodził się pośród zamętu i zniszczenia, ale musi żyć. Przynajmniej jako świadectwo dla innych Dunmerów, że klan Telvanni był niegdyś pełen dumnych i szlachetnych osób.

Od śmierci żony nie mogłem nadać synowi odpowiedniego imienia. Nic nie brzmiało dobrze bez niej. Teraz moje własne życie dochodzi do kresu i czas przecieka mi przez palce. Niechaj zwie się Brandyl, syn Lymdrenna i jedyny żyjący spadkobierca Domu Telvanni. Opatulę go w t'lonyę i poddam jego los woli Azury.

Żyj pełen cnót i dumy.

Advertisement