The Elder Scrolls Wiki
Advertisement

GerrickAltmer, wiekowy właściciel sklepu na Stros M'kai.

Charakterystyka[]

Szanowany w okolicy sprzedawca towarów luksusowych na wyspie, nikt o nim złego słowa nie może powiedzieć gdyż jako cudzoziemiec stara się nie wtrącać w politykę Hammerfell, mimo że spędził tu czas dłuższy niż w swoich rodzinnych stronach. Cieszy się on dostatkiem przez doskonałe usytuowanie na środku szlaku handlowego z wyspami Summerset, przez co otrzymuje towary mniej tknięte czasem przez co lepszej jakości. Na najmniejsze wspomnienie o swej ojczyźnie zamienia się w słuch, jak to było gdy Cyrus opowiedział o swoich przygodach w Summerset. Nie wiadomo jak długo nie widział swej ojczyzny choć mówił, że przybył tu dawniej niż ktokolwiek mógłby pamiętać i choć wygląda młodo jest starszy od każdego mieszkańca wyspy, a mieszkają tu i tacy co liczą sobie parę wieków. Nieznane są również szczegóły tego samowolnego wygnania, nawet gdy może on bez trudu wrócić na łąki Alinoru.

Choć jego interes ostatnimi laty mocno szwankuje głównie przez opustoszenie miasta przez działania nowego gubernatora. Mimo strat na jakie go naraził nie powie o nim ani jednego dobrego ani złego słowa, trzymając się zasady nie mieszania się w politykę.

Zmniejszenie klienteli zmniejszyło też jego podaż, przez co częściej zwraca uwagi na działania Nory Przemytników[1] znajdującej się co wszyscy wiedzą pod domem kartografa. Nie rozumie dlaczego zarówno Richton, jak i wcześniej, A'tor pozwala na działania tej szajki przestępczej.

Posiada mało informacji na temat Iszary, mówi jedynie że była miłą i przyjazną osobą, która z nieznanych mu przyczyn zaczęła dziwnie się zachowywać po wydarzeniach bitwy w zatoce. Opowiada, że na gwałt potrzebowała malachitu, na którego zapotrzebowanie znikło od czasu śmierci, starego Vromisha. Choć zapewniał ją, że zdoła go załatwić w ciągu miesiąca, Iszara zrezygnowała i według niego sprawiała wrażenie tak naglonej przez czas, że z pewnością nie zawahałaby się zajrzeć do Nory Przemytników. W opinii Gerricka było to raczej nierozważnym wchodzić tam z kiesą pełną złota.

Był on w oczach Iszary godny zaufania tak bardzo, że za jego pozwoleniem przekazała ona jego papudze informacje dotyczące ukrycia jej majątku. Miał on w przypadku jej zaginięcia przekazać lokalizację jej bratu, jeśli tylko by się pojawił. Sprawiło to że Orsone często gdy przyszedł jakiś klient zaczynał nieco opowiadać, co wprowadzało Altmera w zakłopotanie, nigdy nie wiadomo przecież kto słucha.

Jako, że nie mieszał się do spraw Redguardów nie ma żadnej opinii o ugrupowaniach Korony i Przodków, natomiast skarży się na działania Ligi Niespokojnych, których postrzega jako piratów, choć słuchy chodzą, że są czymś więcej. Zna tylko plotki, że Iszara się jakoś z nimi związała.

Choć obiecywał sobie nie wtrącać się w politykę, czasem przyjmuje stanowisko wobec działań które zagrażają jego interesom. To jest gdy Voa skorzystała ze swojej nowozdobytej władzy i dała monopol Gildii Magów na sprzedaż mikstur, stracił sporą część zysków gdyż gildia w odróżnieniu od miejscowego alchemika, sprowadza towary na swoją rękę. Również nie przypadły mu do gustu działania nowego gubernatora, który zakazał wstępu do Krasnoludzkich Ruin, które ściągały poszukiwaczy skarbów zaopatrujących się u Gerricka, uważa że cesarzowi nie spodobałoby się marnowanie czasu, pieniędzy i ludzi na pilnowanie tych kopalni czy wydobywaniem z nich cokolwiek by tam nie było.

Dobrze zna Trithika, gdyż za czasów swej młodości był poszukiwaczem skarbów tak zawziętym, że sprzedał mu przez cały ten czas aż cztery łopaty i często słyszał jak się przechwalał swymi osiągnięciami. Raz nawet usłyszał, że znalazł fragment mapy wiodącej do Naczynia z Lillandril[2].

Historia[]

W młodym wieku z nieznanego powodu opuścił Alinor i przez wiele wieków mieszkał na wyspie Stros M'kai w Hammerfell, nigdy nie wtrącał się w sprawy Redgardów, przez co zyskał sobię przyjaźń wielu z nich. Choć czasem narzekał na działania władz Hammerfell nigdy nie próbował jakoś im przeciwdziałać, wiedząc że jako cudzoziemiec nie powinien.

W czasie gdy ojczyzna Redgardów padła ofiarą inwazji cesarstwa, nie reagował choć było mu to trochę nie w smak. Na wskutek działania Cesarstwa, jego biznes sporo ucierpiał, wielu mu znanych twarzy zginęło. Nie rozpaczał on i jak na Altmera przystało zachował zimną krew, z pewnością w ciągu swego długiego życia musiał żegnać wielu przyjaciół, więc przywykł do przemijania ludzi.

Gdy po zmianie rządów na Stros M'kai przybył Cyrus, nie wstrzymywał się od przekazywania ważnych informacji i choć ledwo go znał zachowywał się w stosunku do niego przyjaźnie[3].

Oczywistym jest fakt, że nie uczestniczył w powstaniu na Stros M'kai, które przyniosło upragnioną wolność Redgardom od cesarskiego jarzma i z pewnością pomogło jego interesom.

Sprzedaje[]

Zadania[]

  • Początki - posiada skromne informacje na temat Iszary i niedawnych wydarzeń
  • Krasnoludzkie Kopalnie - informuje o dziwnym zainteresowaniu Richtona dotyczących miejscowych ruin
  • Liga Niespokojnych - jest pierwszą osobą która wspomina Norę Przemytników
  • Naczynie z Lillandril - opowiada jak słyszał że kiedyś Trithik znalazł część mapy prowadzącej do naczynia

Przypisy[]

  1. Smugler's Den
  2. dialog z Gerrickiem
  3. wydarzenia z gry Redguard
Advertisement