The Elder Scrolls Wiki
Advertisement

Nocna Matka ludzka kobieta nieznanej bliżej rasy, założycielka Mrocznego Bractwa i przez to pierwsza z Nocnych Matek. Była najsławniejszą zabójczynią na zlecenie swoich czasów i pierwszą, która dorobiła się na skrytobójstwie fortuny, między innymi, dzięki której utworzyła tę nielegalną gildię i zaprowadziła ją do monopolu na niemal całym Tamriel[1], poza Królestwem Morrowind[2].

Nie wiadomo jak wyglądała za młodu, kiedy zakładała Mroczne Bractwo, lecz wiadomo, że pod koniec swego życia była niską przyjaźnie wyglądającą staruszką o bujnej grzywie siwych włosów i rumianych policzkach, lubiącą frywolnie rozmawiać z klientami na temat morderstw i wyczytywać bajek, jakie to o niej wypisują przeróżni pisarze. Niemniej ta miła staruszka, wciąż była bezlitosną morderczynią, mordująca z niezwykłą brutalnością, gdy ktoś złamał dane jej słowo[1].

Biografia

Zaczęła ona swą przestępczą karierę jako zwykły członek Gildii Złodziei, znużona ciągłym musem ukrywania się przed właścicieli domu, do którego się włamywała, woląc udusić tę przeszkodę do swego bogactwa. Biorąc pod uwagę szeroki wachlarz kryminalnych działalności, którą zajmowała się Gildia, nie widziała ona niczego kontrowersyjnego w powołaniu wśród niej grupy zajmującej się zabójstwami, co też zasugerowała swym przełożonym. Odrzucenie przez nich tej sugestii jako potencjalnie szkodliwej dla interesów, spowodowało, że w końcu opuściła ona Gildię, zajmując się na własną rękę kradzieżą, odkrywając, że na śmierci wysoko postawionych mogła zarobić więcej, reklamując swój wkład wobec ich równie wysokich wrogów. Jako swój znak rozpoznawczy, po którym władze nie mogłyby jej odnaleźć tak łatwo, dwoma kamyczkami, białym i czarnym złożonych na oczach swych ofiar, zyskała jako pierwsza ze skrytobójczyń pokaźną sławę, nazywana już wtedy Nocną Matką[1].

Jako że akurat, po roku 2E 324 po zabójstwie potentata Drugiego Cesarstwa, Versidue-Shaie przez Morag Tong, ta gildia skrytobójców stała się obiektem prześladowań władców w całym Tamriel, przerażonych, iż nawet oni nie są bezpieczni od tych płatnych zabójców. Dunmerscy liderzy Tong uciekli do Morrowind, gdzie mogli odetchnąć przed aparatem ścigania, lecz ich uczniowie pozostali w reszcie Tamriel pozostawieni na jego pastwę[3]. Nocna Matka przyjęła tych zabójców bez dachu nad głową, zakładając Mroczne Bractwo, które wkrótce zajęło dotychczasowe tereny Tong i dzięki zwykłej probiznesowej polityce wypracowało monopol, status i dobrobyt[1].

Matka Nocy ciągle podejmując się samodzielnie niektórych zleceń, po późną starość przewodziła Bractwu, nawet mimo charakteru poczciwej staruszki kochającej gadać z klientami pozostając najwybitniejszą ze skrytobójczyń, przez wzgląd na popularność gildii, porzucając tradycję własnego podpisu w postaci kamyków. Jako że i tak pisarze wypisywali wiele bzdur na jej temat nikt i tak nie podejrzewałby jej o bycie tym przerażającym magnatem śmierci[1]: Carlovac Townway pokazywał ją w swej epopei jako egzotyczną i seksowną dunmerkę, liderkę Morag Tong[1][4], która jako postać o wielkiej mistycznej mocy miała kontakty z żywymi bogami Morrowind[4], a sam badacz tematu, Pellarne Assi hipotetycznie zakładał, iż jest ona jakimś nieśmiertelnym bytem[1], podobnie jak Townway błędnie kontynuując, iż była pierwotnie przywódczynią Morag Tong[1][3][4], Ynir Gorming zasugerował nawet, że jest ona wcieleniem Mephali[5]. Propagowała te domysły, jako że osłaniały ją przed wścibskim okiem władz[1].

Dlatego też, gdy wścibski pisarz, sławny romantyk swych czasów, Enric Milres, podejmując się jej poszukiwań, skradając się za skrytobójcami w Wartowni, w końcu jako jeden z nielicznych odnalazł prawdziwą Nocną Matkę, zagroziła mu niechętnie, acz poważnie śmiercią, nie zabijając go po rozmowie, tylko dlatego, że ujęła ją jego osoba, uznając, że szkodą by było pozbawić go życia. Pozwoliła mu przeżyć z nią spotkanie, lecz pod warunkiem, że nigdy nie wyjawi tajemnicy jej osoby. Po latach, gdy gryzło go sumienie, jako że po tym spotkaniu wielokrotnie towarzyszył Nocnej Matce, pomagając Mrocznemu Bractwu w odrażających dla niego procederach, wydał książkę wyjawiającą jej tożsamość. Choć wydał ją anonimowo, wielu poznało jego styl pisma, a nim krytycy zdążyli to wykazać publicznie, Milres został znaleziony martwy z kamieniami, białym i czarnym, brutalnie wbitymi w jego oczodoły[1].

Zobacz też

Przypisy

Advertisement